Malutkie postępy budowlane
Witam,
wiem,że od mojego ostatnie wpisu minęło trochę czasu, ale nadal czekamy na pozwolenie na budowę. Udało nam się załatwić wszystkie pozwolenia na przyłącza, ale Pani, która prowadzi nasz projekt w urzędzie ma do niego sporo zastrzerzeń, o dziwo nie wynikających z błędów architektów, tylko np braku numeracji stron w projekcie, czy posiadania pomieszczenia w domu o nazwie Gabinet- co według Pani źle sie kojarzy.
eh,
udało nam sie wykonać trochę prac na działce, zerwaliśmy hummus i zrobiliśmy meble ogrodowe :) do obejrzenia poniżej.
Trzymamy kciuki, bo jutro ma przyjechać nasz architekt adaptujący i dogadać się z Panią :))
zdjęcia z kwietnia:
teraz wygląda to tak: